Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Na słodko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Na słodko. Pokaż wszystkie posty

środa, 7 marca 2018

Czekoladowy budyń z kaszy jaglanej z awokado

Każdy z nas, czasami ma ochotę na coś słodkiego - prawda!? U mnie w lodówce leżało mocno już dojrzałe awokado i trzeba było go wykorzystać :) Przyszła chęć na zdrowy, mocno czekoladowy budyń. Taki domowy pudding to bardzo dobra alternatywa dla zwykłych gotowców; przemyca się w nim kaszę jaglaną, która jest jedną z najzdrowszych kasz! Kasza jaglana ma bardzo dużo wartości odżywczych, witamin oraz żelaza; jest lekkostrawna i nie ma glutenu. Awokado z kolei to owoc, który zawiera w sobie sporo zdrowych tłuszczów między innymi odpowiedzialnych za obniżenie złego cholesterolu oraz za regulację ciśnienia krwi. Dodatkowo częste spożywanie awokado wspomaga nasz organizm, dzięki mocnemu przeciwutleniaczowi, który jest niezbędny w walce z wolnymi rodnikami i toksynami. Do tego wszystkiego kakao gorzkie - samo dobro!
Deser, który proponuje jest doskonały na wszelkie spotkania, zawsze można zaskoczyć swoją drugą połówkę takim zdrowym pucharkiem z czekoladowym puddingiem z jaglanki. Ciasteczka owsiane z dodatkiem czekolady świetnie dopełniają całość.W tym przepisie można użyć wszystkie owoce, ja jednak zalecam dać truskawki bo pięknie wyglądają lub banan, który rewelacyjnie pasuje do czekolady. Polecam takimi zdrowymi deserami przekonywać nie tylko najmłodszych niejadków ale i tych troszkę starszych ;-)


Składniki:


100 g kaszy jaglanej
1 dojrzałe awokado
3/4 tabliczki gorzkiej czekolady
1 łyżka gorzkiego kakao
5 miękkich daktyli (można wcześniej namoczyć w ciepeł wodzie)
2 płaskie łyżki cukru trzcinowego muscovado lub miodu (można dać innego słodzika)

Dodatkowo:

150 g ciastek owsianych (ja użyłam ciastek owsianych kokosowo-czekoladowych  firmy Sante)
4-5 truskawek



Sposób przygotowania:


Kaszę wsypać na sitko i dokładnie ją przepłukać pod bieżącą wodą, następnie jeszcze raz przez kaszę przelać wrzątek - w taki sposób kasza nie będzie gorzka po ugotowaniu. Kaszę przesypać do garnka, wlać wodę na około 1 cm ponad kaszę i gotować ze szczyptą soli do momentu aż woda w całości się wchłonie. Pod koniec gotowania wrzucić kawałki czekolady i zamieszać. Kaszę odstawić aby ostygła. Daktyle zalać gorącą wodą na kilka minut,  aby delikatnie zmiękły. Awokado przekroić na pół i przy pomocy łyżki wydrążyć  miąższ. Wystudzoną kaszę przerzucić do miski, dodać daktyle, awokado, kakao oraz cukier i przy pomocy blendera ręcznego wszystkie składniki zmiksować na gładką, jednolitą masę.  Ciasteczka pokruszyć na drobno, truskawki pokroić w małą kosteczkę. Do miseczek/szklanek wsypać 2 łyżki ciasteczek, dodać 2-3 łyżki budyniu i kawałki truskawek; takich warstw ułożyć według uznania dwie lub trzy. Podawać deser udekorowany truskawką, dobrze też sprawdzi się owoc mango czy banan!



środa, 21 lutego 2018

Panna cotta z szafranem i wanilią

Panna cotta to wręcz klasyk wśród deserów, pochodzi z Włoch; tam też po raz pierwszy miałam okazję skosztować tego smakołyku. Poniższy przepis robiliśmy na warsztatach kulinarnych u Kurta Schellera i muszę przyznać, że jest on pierwsza klasa! Wychodzi smakowo rewelacyjnie i mimo iż głównym składnikiem jest oczywiście śmietana, to w efekcie otrzymujemy fajny i lekki deser. Przepis jest niesamowicie łatwy, przy najbliższej możliwej okazji trzeba go wypróbować! :)



Składniki:


700 ml śmietany słodkiej 36%
200 ml mleka
80 g cukru
20 g żelatyny
1 laska cynamonu
1 laska wanilii
Szczypta szafranu
Skórka starta z cytryny (cytrynę wcześniej należy umyć i sparzyć)

Opcjonalnie : świeże owoce, mus malinowy lub truskawkowy, sok malinowy, galaretka – według uznania


Sposób przygotowania:


W garnku połączyć i zagotować wszystkie składniki, z wyjątkiem żelatyny. Pod koniec gotowania do składników dodać żelatynę i dokładnie rozpuścić ją energicznie mieszając. Całość przestudzić; później przelać przez sitko, a następnie przelać do docelowych miseczek/pojemników czy szklanek. Deser powinien być dobrze schłodzony w lodówce  (przynajmniej 6 godzin), jednak najlepiej jest przygotować go dzień wcześniej. Deser Panna Cotta udekorować według własnego upodobania, można podawać z owocami czy też musem przygotowanym z owoców mrożonych lub świeżych.

piątek, 3 marca 2017

Domowe batony kokosowe. Kulki kokosowe.

Uwielbiam batoniki Bounty i za każdym razem kiedy jestem poza domem, a mam ochotę na coś słodkiego kupuję właśnie tę słodycz! Kilka dni temu moja siostra wysłała fotki przedstawiające domowe batoniki kokosowe... Bardzo je chwaliła, zachwytom nie było końca więc postanowiłam poprosić ją o przepis i sama spróbowałam:) Wyszły świetnie, praktycznie identyczne jeśli chodzi o smak - do tego zrobione z sercem ;-) Batoniki można parę tygodni trzymać w lodówce i każdego dnia zajadać do kawy; dobrze jest jednak jak jest więcej łasuchów w domu... Cały tuzin cieszył moje oczy ale sama nie zjadłabym takiej ilości, więc poszły w świat :) Polecam!

(a na dzień dobry: the coconut song ;-))

https://www.youtube.com/watch?v=w0AOGeqOnFY 




Składniki na masę kokosową:


300 g wiórków kokosowych
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
2 płaskie łyżki oleju kokosowego
1 łyżeczka cukru waniliowego

Polewa czekoladowa:


2 tabliczki czekolady gorzkiej(2x100 g )
0,5 tabliczki czekolady mlecznej (50 g)
2 łyżeczki płaskie oleju kokosowego


Sposób przygotowania:


Do miski przesypać wiórki, dodać cukru waniliowego i całość zalać mlekiem kokosowym i rozpuszczonym olejem – dokładnie wszystko wymieszać i odstawić do lodówki na około godzinę. Na kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę gorzką, następnie zdjąć z kąpieli miskę i do gorzkiej czekolady wrzucić mleczną - roztopi się ona schodząc czekoladę gorzką. Aby delikatnie upłynnić masę czekoladową należy dodać odrobinę oleju kokosowego - dzięki temu masa zyska na połysku. Schodzoną masę kokosową formować dłońmi według uznania w kulki lub małe batoniki - mocno kompresując masę tak aby była zwarta - odłożyć do lodówki na około 15 minut. Po tym czasie każdy batonik czy kulkę polewać masą czekoladową (najlepiej trzymać batonik/kulkę na widelcu i polewać nad miską z polewą). Gotowe batoniki odkładać na duży talerz przykryty papierem do pieczenia i wstawić do lodówki aby czekolada całkowicie stężała.




Podobne posty:

wtorek, 7 lutego 2017

Ruloniki z chleba tostowego z jabłkami i dżemem z rokitnika

Czy zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego: macie ochotę na słodkie, a w domu brak takiego produktu... W lodówce brakuje jajek, a mąka jest na wykończeniu... Z taką listą nic się nie upiecze! Ja przyznam, że kilka razy byłam w takiej sytuacji ;-)
Osobiście jestem miłośniczką śniadań na słodko; dla mnie idealnie rozpoczęty dzień to kawa z magdalenką czy tostem z ulubionym dżemem mojej mamy. Takk... I teraz tu się zaczyna... moje nowe i zdrowe uwielbienie! Odkąd tylko pamiętam w domu były jedynie dżemy domowej roboty i nie sądziłam, że kiedykolwiek tak stwierdzę ale już po pierwszej łyżeczce dżemu z rokitnika głośno oświadczyłam: ten dżem (dżem ze sklepu dodam) jest równie pyszny dla dżemy mojej mamy! [zaskoczenie było duuuże!]
Szczerze?! Można się uzależnić od niego i bez problemu przekroczyć zalecaną dzienną ilość spożycia... :)
Śniadania jednak nie chciałam zakończyć na kilku łyżeczkach dżemu z rokitnika, więc postanowiłam wykorzystać to co miałam w domu. W ruch poszedł chlebek tostowy a dokładniej wałek, wykonałam inne małe czary-mary* i po kilkudziesięciu minutach była góra pysznych zawijasów. Wyczarowałam ruloniki z nadzieniem z rokitnika, jabłka i do tego z nutą cynamonu - poezja. Są idealne na śniadanie czy podwieczorek. Smakują równie pysznie na zimno jak i na ciepło. Przepis nie jest skomplikowany, a składniki na pewno znajdują się domu, zatem do dzieła!
Polecam zapoznać się z właściwościami jakie dają nam owoce rokitnika oraz wypróbować przepis właśnie z tym dżemem!


Składniki:


10 kromek chleba tostowego
3 łyżki dżemu z owoców Rokitnika (Łowicz)
1 male jabłko
0,5 kaki (opcjonalnie)
Sok z połowy cytryny
50 g masła (1/4 kostki)
3-4 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu


Sposób przygotowania:


Z każdej kromki chleba odciąć brzegi, tak aby pozostała tylko środkowa - jasna część. Każdą kromkę przy użyciu wałka dokładnie i mocno rozwałkować. W rondelku lub w mikrofalówce rozpuścić masło, w głębokim talerzu wymieszać cukier z cynamonem. Jabłko i kaki obrać ze skórki, pokroić w malutką kostkę i skropić całość sokiem z cytryny. Następnie każdą kromkę posmarować w 1/3 wysokości dżemem, na dżem ułożyć kilka kawałków jabłka oraz kaki i bardzo ciasno zawinąć w rulonik. Każdy rulonik obtoczyć w maśle a następnie w cynamonowym cukrze - ułożyć ruloniki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ruloniki piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st C przez 15-18 minut. Podawać z dżemem z rokitnika i łyżką jogurtu. (Opcjonalnie: Ruloniki można obtoczyć w roztrzepanym jajku z mlekiem; piec na rozgrzanej patelni z odrobiną masła i obtoczyć w cynamonowym cukrze).

wtorek, 17 listopada 2015

Ciasteczka owsiane z bakaliami i z czekoladą / z czekoladą

Czasami (a ostatnio nawet coraz częściej;-)) jak nachodzi mnie ochota na coś słodkiego uciekam się do przepisu na te ciasteczka... Niedawno zabrałam z tuzin takich ciasteczek do pracy, gdzie długo nie poleżały - przy tym zebrały b.dobre opinie! Polecam, zatem wypróbować przepis, bo ciastka są pyszne i na pewno zdrowsze od tych sklepowych. Są idealne do kawki czy dla dzieci do szkoły.


Składniki:


120 g płatków owsianych (12 łyżek)
1 jajko
0,5 kostki masła (100 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cukru trzcinowego
Szczypta cynamonu
Szczypta soli

Bakalie:

Kilka suszonych morel
3-4 daktyle
2 łyżki suszonej żurawiny
1 łyżka migdałów w płatkach
1 garść orzechów włoskich/laskowych
1 łyżka wiórków kokosowych
50 g dropsów czekoladowych (gorzka czekolada)

Polewa czekoladowa:

0,5 tabliczki czekolady (mlecznej/gorzkiej) - opcjonalnie


Sposób przygotowania:


Do dość wysokiego naczynia wsypać płatki owsiane i przy użyciu blendera ręcznego rozdrobnić płatki na grubszy proszek.  W misce utrzeć na jednolitą masę: miękkie masło z cukrem trzcinowym. Następnie do miski wbić jajko, proszek do pieczenia, cynamon i dodać mąkę z płatków owsianych dokładnie wszystko ze sobą połączyć. Drobno pokrojone bakalie, czekoladę wrzucić do miski i dobrze wymieszać. Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. C, blachę wyłożyć papierem do pieczenia i przy pomocy łyżki nakładać ciastka, formować kulki o średnicy ok. 3 cm.  Ciasteczka piec około 13 minut. Po tym czasie, ciasteczka wyjąć z piekarnika i przełożyć na kratkę, aby wystygły. Na kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, a następnie polać wierzch ciasteczek.


Przepis na te chrupiące ciacha startuje w konkursie w którym nagrodą jest książka, której jeszcze nie ma w mojej biblioteczce:
https://sklep.egmont.pl/ksiazki/literatura/p,moje-wypieki-wielki-powrot,11303.html 

Moje wypieki. Wielki powrót

środa, 9 września 2015

Panna Cotta marchewkowa! - zdrowa słodycz

Panna Cotta to jeden z moich ulubionych deserów! Jest niesamowicie prosty jednak swoje w lodówce musi spędzić zanim się za niego zabierzemy... Tym razem pomyślałam aby zrobić ją na zdrowszy sposób ;-) - dodałam świeżego soku z marchewki co naturalnie posłodziło całość, a na wierzch zrobiłam szybki mus z owoców. To wszystko stworzyło kompletny, dość nietypowy i bardzo dobry deser...! Muszę jeszcze na koniec dodać, że mój mąż, który generalnie za Panną Cottą nie przepada; zjadł aż dwie porcje i bardzo mu smakowało! Polecam taką zdrowszą wersję wypróbować, bo nie tylko ciekawie wygląda ale i świetnie smakuje...


Składniki:


400 ml śmietanki 30%
250 ml świeżego soku marchewkowego Marwit
1 laska wanilii
1 laska cynamonu
Starta skórka z jednej sparzonej cytryny
Szczypta szafranu
2 łyżki cukru trzcinowego (opcjonalnie)
2 płaskie łyżeczki żelatyny

Mus:
2 nektaryny
50 g Marwitek
1 łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)


Sposób przygotowania:

Do garnka wlać śmietankę, sok marchewkowy, ziarenka wybrane z laski wanilii (laskę także wrzucić), laskę cynamonu,  startą skórkę z cytryny oraz szczyptę szafranu – całość zagotować. [Do całości można dodać trochę cukru, aby deser był słodszy]. Żelatynę rozpuścić w 100 ml gorącej wody i dolać do pozostałych składników. Całość dokładnie ze sobą połączyć i odstawić do wystygnięcia. Następnie mieszankę przelać przez sitko, a później docelowo do miseczek lub kubeczków plastikowych. Deser włożyć do lodówki na całą noc. Następnego dnia, kawałki nektarynek i marchewki zmiksować przy pomocy blendera ręcznego na delikatny mus, który następnie wyłożyć na wierzch Panny Cotty.


Twój zdrowy lunchbox z Marwit

poniedziałek, 7 września 2015

Placki owsiane z bananami

Śniadania w domu rodzinnym  tak właśnie wyglądają :) Placki na bazie płatków owsianych i banana to specjalność mojej najmłodszej siostry. Przepis podała mi właśnie Ola i co ważne; jest on niesamowicie prosty... Potrzebne nam będą tylko trzy główne składniki! Placki wychodzą bardzo puszyste i co najważniejsze, są sycące i smaczne. Do placków można dorzucić trochę suszonych owoców lub orzechów. Polecam na szybkie śniadania i te dłuższe także ;-)


Składniki:


8 płaskich łyżek płatków owsianych (ok. 80 g)
2 jajka
2 banany

Z podanych składników wychodzi 6 placuszków


Sposób przygotowania:


Do miski wrzucić płatki, wbić jajka oraz banany w kawałkach. Następnie przy pomocy blendera ręcznego wszystkie składniki ze sobą dobrze zmiksować aby konsystencja była jednorodna i gęsta.
Na patelnię wlać odrobinę oliwy i przy użyciu pędzla dokładnie ją po całości rozsmarować. Na rozgrzaną patelnię nakładać niewielkie porcję i na średnim ogniu placki smażyć na złoty kolor (ok. 3-4 min.) Placuszki podawać z owocami, jogurtem lub dżemem.

sobota, 5 września 2015

Sałatka owocowa z ananasem i arbuzem

Pogoda za oknem wyraźnie pokazuje, że lato już powoli się z nami żegna... Ja jeszcze przez moment pozostanę w letnim nastroju, bo moje myśli jeszcze są na plaży ;-) I tak teraz nasunęło mi się powiedzenie, które mawia mój kolega, Pan K.: "Pewnieee, PLAŻA, pewnie". Propozycja moja jest taka: przedłużmy sobie lato przyrządzając taką oto lekką i zdrową sałatkę owocową. Jest ona idealna na upalne dni, ale w te ciut chłodniejsze też zniknie, więc bez obaw! Polecam na drugie śniadania lub na deser!


Składniki:


0,5 ananasa
1-2 kawałki z arbuza (półksiężyce)
1 duży banan
1 dojrzała pomarańcza
Dodatkowo: łyżka płatków kokosa, suszona śliwka lub żurawina


Sposób przygotowania:


Dojrzały, słodki ananas przekroić wzdłuż na pół, wydrążyć miąższ z połowy i pokroić go na mniejsze kawałki. Wydrążoną część zostawić –posłuży jako misa do podania sałatki.  Kawałki arbuza pokroić na kawałki i oczyścić je z pestek. Banan pokroić na plasterki. Pomarańczę filetować w sposób następujący: oba końce pomarańczy ściąć na płasko, a następnie nożem ścinać skórę z białym warstwą odpowiednio po kształcie pomarańczy, tak aby był widoczny tylko miąższ właściwy. Później można pokroić pomarańczę w półplasterki lub wyciąć fileciki. Wszystkie pokrojone składniki ze sobą wymieszać, dodać trochę suszonych owoców i podawać dobrze schłodzoną.

wtorek, 18 sierpnia 2015

Pudding z nasion chia

O-ho! A co my tutaj mamy?! Szklankę, a w niej bomba witaminowa - pełna minerałów i przeciwutleniaczy. Pudding z  nasion chia, które są źródłem wapnia, żelaza, magnezu oraz kwasów tłuszczowych o!mega 3 - to idealny deser dla osób lubiących zdrowo się odżywiać, a także dla sportowców, osób z niedoborem wapnia czy diabetyków. Propozycja zatem na dziś: Pudding na zdrowie! Nasiona chia to wręcz ziarenka złota - bardzo cenne dla naszego organizmu...



Składniki:

(na jedną szklankę)

4 łyżki nasion szałwii hiszpańskiej (nasion Chia)
200 ml mleka ryżowego
Szczypta cynamonu
80g malin
0,5 łyżeczki cukru pudru



Sposób przygotowania:

Do szklanki wsypać nasiona chia, dodać szczyptę cynamonu i wlać mleko – całość energicznie mieszać przez około 3 minuty i odstawić do lodówki na kilka godzin (lub na całą noc). Maliny opłukać  i przy pomocy blendera ręcznego zmiksować z odrobiną cukru pudru. Gotowy pudding podawać z musem malinowym.

czwartek, 16 lipca 2015

Truskawki pod kruszonką. Crumble z truskawkami

Mamy już końcówkę sezonu na pyszne i słodkie truskawki... Ja w tym roku muszę się przyznać, że truskawki to u nas schodziły w domu hurtowo, ot tak po prostu same truskawki. A co za tym idzie... nie było ciast gdzie swoje miejsce miały by właśnie te owoce. Raz tak dla odmiany poddałam je obróbce - truskawki zapiekane pod kruszonką - to świetna sprawa. Przygotowanie bardzo szybkie a efekt pycha! Lekko kwaskowate ale w połączeniu z lodami czy bitą śmietaną, rewelacja. Polecam!


Składniki na kruszonkę:


0,5 kostki masła (100 g)
8 łyżek mąki pszennej
8 łyżek płatków owsianych
3 łyżki płatków z migdałów
1-2 łyżki kokosu
5 łyżek cukru
1-2 szczypty cynamonu
Szczypta soli

Dodatkowo:


0,5 kg truskawek
1 garść czereśnie (opcjonalnie)



Sposób przygotowania:


Truskawki dobrze umyć i obrać z szypułek – pokroić na połówki, czereśnie opłukać i wydrylować. Następnie do miski wrzucić masło i całą resztę pozostałych sypkich składników. Następnie przy pomocy noża/ widelca rozdrobnić masło przy tym wstępnie już łącząc ze sobą składniki. Później dość szybko i krótkotrwale dłonią ugniatać składniki taka aby były cały czas sypkie ale dobrze ze sobą połączone. Do blaszki lub naczynia żaroodpornego wsypać truskawki (i czereśnie), a następnie przykryć je kruszonką. Całość piec w piekarniku rozgrzanym do temp. 180st. C przez około 35 minut aż do uzyskania delikatnie złotego koloru kruszonki.


czwartek, 21 maja 2015

Smoothie z pietruszki, mango i ananasa

Na dzisiejszy szary dzień propozycja czegoś zdrowego po czym naprawdę poczujemy się lepiej! Zielone smoothie z pietruszki, mango i ananasa. Już jedna szklanka tej ambrozji to świetna dawka witamin zapewniająca b.dobre samopoczucie. Ja uraczyłam tym zielonym koktajlem swoich znajomych, był to dla nas nie najlepszy czas; można go nazwać afterkiem; a napój ten zrobił swoje! Postawił nas na nogi i dodał nam mnóstwo energii, zatem spełnił swoje zadanie na 5! Ja osobiście kupuje taki pomysł na spożywanie warzyw i owoców! :)


Składniki:


1 ananas
2 dojrzałe mango
2 pęczki zielonej pietruszki
ok. 300 ml wody mineralnej

Sposób przygotowania:


Mango obrać i pokroić w kawałki. Ananas obrać i również pokroić w kawałki (wyłączając twardy środek). Pietruszkę dobrze opłukać. Do wysokiego naczynia włożyć listki pietruszki, kawałki ananasa oraz mango i przy pomocy ręcznego blendera zrobić gładki mus. Następnie wlać wodę i całość jeszcze raz dobrze zmiksować.

poniedziałek, 30 marca 2015

Koktajl z jarmużu, kiwi i jabłka

W tak pięknym otoczeniu w jakim się teraz zespół BudujSmak'a znajduje chciałoby się już pozostać na zawsze! Mowa oczywiście o malowniczej i słonecznej Barcelonie... Tutaj nawyki żywieniowe od pierwszego dnia ulegają zmianie, oczywiście na lepsze! Bo przecież tu najmniejszy sklepik, bazarek w okolicy zamieszkania; oferuje tak szeroki, a jakże inny wybór warzyw i owoców, że nie sposób przejść obojętnie! Taką zdrową miksturę proponujemy na dziś! Jarmuż jest "zielonym złotem", zatem taki koktajl to idealny sposób na przyjęcie bomby witaminowej! Bardzo polecam.


Składniki:


3 liście jarmużu
1 dojrzałe kiwi
1 zielone jabłko
1 banan
sok z połowy limonki
200 ml wody mineralnej



Sposób przygotowania:


Liście jarmużu dokładnie opłukać, osuszyć a następnie wykroić z nich łodygi. Jabłko umyć, podzielić na ćwiartki i usunąć gniazdo nasienne. Kiwi oraz banan obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Przygotowane składniki wrzucić najlepiej do wąskiego i wysokiego naczynia, a następnie blenderować  całość do uzyskania gładkiej konsystencji.


Podobne posty:

wtorek, 3 marca 2015

Pancakes - przepis na 102!

Pancakes czyli naleśniki amerykańskie, są one w takiej właśnie formie spożywane w ogromnych ilościach za oceanem... Mnie akurat to nie dziwi, bo takie śniadania/obiady/kolacje - na słodko to ja mogę mieć codziennie!:) Pankejki* można podawać polane syropem klonowym, wszelkimi słodkimi sosami; pięknie wyglądają podane z owocami czy też konfiturami. Takie naleśniki świetnie też pasują do sosu gulaszowego, tylko należy pamiętać o zmniejszeniu ilości cukru przy przygotowywaniu ciasta! - tak sobie zażyczył mój mąż, który za słodkościami nie przepada... - wersja na słono bardzo mu smakowała... Poniższy przepis jest niesamowicie prosty do zapamiętania i wykonania, z poniższych składników wychodzi około 10-11 takich pysznych naleśników amerykańskich. Polecam na szybko i na słodko!


Składniki:


2 jajka
2 łyżki cukry
200 ml mleka
2 łyżki masła (30 g)
200 g mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru waniliowego
1 Duża szczypta soli

Opcjonalnie:

syrop klonowy
150 g borówek amerykańskich
1 banan

Sposób przygotowania:


Do miski wbić jajka, dodać cukier i mikserem lub trzepaczką ubijać jajka około minutę. Masło roztopić w mikrofalówce lub w małym rondelku. Do masy jajecznej dodać mleko, roztopione masło oraz ekstrakt – miksować przez moment. Następnie do masy wsypać odmierzoną ilość mąki, proszek do pieczenia oraz dodać szczyptę soli i ucierać do momentu aż masa będzie gładka i jednolita. Na rozgrzaną patelnię (można delikatnie posmarować patelnię niewielką ilością masła – wystarczy zrobić to raz, tylko przed pierwszym smażeniem) wylewać pół chochelki ciasta i piec pankejki z dwóch stron na delikatny złoty kolor.
Pancakes można podawać z cukrem pudrem, z owocami, z konfiturami itp.


środa, 11 lutego 2015

Faworki łaciate - faworki kakaowe

Faworki/chrust i pączki od kiedy tylko pamiętam...w moim domu rodzinnym były smażone w tłusty czwartek  - znikały jeszcze tego samego dnia! :) Bo przecież w tym dniu nie ma co liczyć kalorii... należy zapomnieć o diecie i brać się za faworki! Ich przygotowanie nie trwa długo, wystarczy godzina i cała góra chrustu gotowa! W moim przypadku tak było... Jednak od standardowego przepisu odeszłam na jeden 'ciemny' krok - akurat na widoku miałam kakao gorzkie i pomyślałam: czemu nie?! Dodałam odrobinę i tak właśnie uzyskałam łaciate faworki - faworki kakaowe. Polecam!


Składniki na faworki:


350 g mąki
3 żółtka
1 jajko
4 łyżki śmietany 12%
1 łyżka cukru pudru
2 łyżki rumu/spirytusu
Szczypta soli

Dodatkowo:


1 łyżka ciemnego kakao
1 l oleju słonecznikowego
Cukier puder do posypania


Sposób przygotowania:


Wszystkie składniki na faworki wymieszać w misce i zagnieść z nich jednolite i gładkie ciasto. Następnie przez kilka minut wybić ciasto wałkiem, tak aby się dobrze napowietrzyło. Z całości ciasta oderwać  1/3 część, którą następnie połączyć i wyrobić z ciemnym kakao. Stolnicę oprószyć niewielką ilością mąki i jasną część ciasta rozwałkować wstępnie na dość gruby placek. Z ciemnej części ciasta uformować długi, cienki walec i porozkładać go fantazyjnie na białym placku, po czym przy użyciu wałka rozwałkować całość dość cienko. Następnie placek pociąć na paski o grubości około 3 cm i długości 10-15 cm, w każdym pasku zrobić nacięcie na 5 cm i raz wystarczy przewinąć przez otwór aby uzyskać kształt podłużnego faworka. W garnku rozgrzać dość mocno olej, po czym smażyć faworki z dwóch stron na złoty kolor. Odsączyć na papierze kuchennym od nadmiaru tłuszczy i na koniec posypać cukrem pudrem.


Podobne posty:

wtorek, 25 lutego 2014

Róże karnawałowe

Tłusty czwartek już tuż, tuż... a wraz z nim pączki, faworki i róże karnawałowe! Tego dnia można zapomnieć o diecie ;-). Różyczki to ładniejsza wersja faworków i wbrew pozorom dość szybko się je robi. Pięknie się prezentują na talerzu, są kruche, a gdy już są dobrze posypane cukrem pudrem nie można się im oprzeć... Polecam!

Róże karnawałowe

Składniki:


400-450g mąki
4 łyżki śmietany 12-18%
5 żółtek
2 łyżki pudru
30ml białego rumu (Bacardi)
1 łyżka miękkiego masła
szczyptę soli

700ml oleju
cukier puder

Róże karnawałowe

Sposób przygotowania:


Do miski przesiać mąkę, dodać żółtka, śmietanę, cukier, masło, sól oraz rum - wszystkie składniki dobrze ze sobą wyrobić. Dokładnie wyrobione ciasto, uderzyć kilka razy wałkiem aby się napowietrzyło. Następnie ciasto owinąć folią spożywczą i odłożyć je do lodówki na około godzinę. Po tym czasie, oderwać połowę ciasta i rozwałkować je na cienki placek o grubości około 3-5mm. Z placka wyciąć koła o trzech różnych średnicach, najmniejsze kółko wyciąć kieliszkiem do wódki. Każde z wyciętych okręgów w pięciu miejscach na krawędzi naciąć. Następnie największe koło w środku posmarować odrobinką białka i położyć na niego mniejsze koło - lekko je na środku docisnąć i podobnie zrobić z najmniejszym kółkiem. Różyczki smażyć na jasnozłoty kolor - na mocno rozgrzanym oleju. Różyczki układać na papierowych ręcznikach aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu, a następnie wszystkie posypać cukrem pudrem.

Róże karnawałowe

Podobne posty:

środa, 8 stycznia 2014

Tiramisu z granatem - szybki deser w pucharku

Na sylwestrową, długą noc, chciałam zrobić coś bardzo szybkiego - coś co nie wymagałoby zbyt dużego nakładu pracy, a smakowałoby wybornie. Padło na tiramisu, ekspresowe tiramisu w pucharkach! Deser nie jest zbyt słodki, dodatkowo świetnym wypełnieniem - przełamaniem delikatnej słodyczy są nasiona granatu - one nadały świeżej lekkości. Gościom deser bardzo smakował, zatem śmiało polecam go na wszelkiego rodzaju spotkania towarzyskie.

Tiramisu z granatem

Składniki na 8 pucharków :


1 serek mascarpone (250g)
300ml śmietanki 36%
0,5 szklanki cukru pudru
1,5 opakowania biszkoptów (ok.180g)
Kubek kawy espresso (ok.300ml)
3 łyżki likieru Baileys lub Amaretto
1 granat
1 tabliczka gorzkiej czekolady (użyłam zamiast gorzkiego kakao)

Tiramisu z granatem

Sposób przygotowania:


Zaparzyć kawę i odstawić do ostygnięcia. Śmietankę, aby była lekko ubita, stopniowo dodając cukier puder. Następnie do ubitej śmietany dodawać po łyżce serka i miksować do uzyskania jednolitego kremu – tylko nie należy z tym ubijaniem przesadzić, aby krem się nie zważył i nie był tłusty. Granat obrać i oddzielić nasionka od błon. Czekoladę zetrzeć na tarce o małych oczkach. Później do ostudzonej kawy wlać likier i wymieszać. Następnie przygotować pucharki, na dno każdego włożyć rozdrobniony biszkopcik i polać go łyżeczką kawy. Na biszkopty dać łyżkę kremu, na który ponownie położyć parę biszkoptów wcześniej zamoczonych w kawie z likierem. Później posypać je odrobiną startej czekolady i dać łyżkę nasion granatu. Oczywiście kolejność jest obojętna. Deser włożyć do lodówki na kilka godzin lub na całą noc. Mi osobiście bardziej smakuje na następny dzień.

Tiramisu z granatem